Maryja odegrała bardzo ważną rolę w życiu i posłudze papieża Jana Pawła II. Jej obecność można zauważyć już od momentu narodzin Karola Wojtyły. Pomimo tego, że lekarze sugerowali matce usunięcie ciąży, odważyła się urodzić dziecko i powierzyła je w opiekę Matki Boskiej. Dzięki tej decyzji 18 maja 1920 roku na świat przyszedł zdrowy, silny chłopiec.
W czasie porodu Karola z pobliskiego kościoła dochodziły odgłosy śpiewanej litanii loretańskiej. Czy to przypadek, że urodził się w miesiącu maryjnym? Od najmłodszych lat Wojtyła związany był z kultem Maryi. Został ochrzczony w kościele pw. Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, tam przyjmował kolejne sakramenty wpatrując się w obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W swojej parafii należał do koła Żywego Różańca, wraz z ojcem pielgrzymował do różnych sanktuariów maryjnych m.in. do Kalwarii Zebrzydowskiej i Częstochowy, do których wracał przez całe życie.
Po śmierci matki, to Maryja stała się jego opiekunką (drugą matką), której zawierzał wszystkie swoje zmartwienia, nadzieje i radości. Maryję objął sobie także na patronkę swojego kapłańskiego życia. Jako biskup przyjął, jako hasło swej posługi: TOTUS TUUS (co oznacza Cały Twój, Oddany Tobie). Jako papież sławił kult Maryi na całym świecie. Zapoczątkował zwyczaj odmawiania w Rzymie w każdą pierwszą sobotę miesiąca różańca do Najświętszej Maryi Panny. Ojciec Święty wielokrotnie zawierzał cały świat Maryi, po raz pierwszy dokonał tego przed Bazyliką Św. Piotra w Rzymie w 1984 roku.
Jan Paweł II podczas nabożeństwa na placu świętego Piotra 13 Maja 1981 roku, w 64 rocznicę objawień w Fatimie, został postrzelony przez Turka Ali Agce. Papież w czasie swojego wystąpienia po zamachu podkreślił, że swoje życie zawdzięcza Maryi, podkreślił, że atak na niego miał miejsce w rocznicę ukazania się Matki Bożej pastuszkom w Fatimie. Jako wotum wdzięczności za ocalone życie podarował Matce Fatimskiej zakrwawione szaty oraz kulę, którą został postrzelony – umieszczono ją w koronie figury. Papież również mocno związany był z Matką Boską Częstochowską, do której stóp wielokrotnie powracał. Pielgrzymował do niej, jako młodzieniec, kapłan, biskup, a za czasów swojego pontyfikatu sześciokrotnie odwiedził Jasną Górę. W czasie swojej pierwszej pielgrzymki w 1979 roku podarował Maryi złotą różę, a w 1983 r. przestrzelony w czasie zamachu pas jego sutanny. Obecnie wota te znajdują się przy obrazie w sanktuarium na Jasnej Górze. Potwierdzeniem istotnej roli Maryi w życiu Papieża Polaka, było poświęcenie i przekazanie przez niego w przededniu śmierci złotej korony z napisem „ Totus Tuus”. Został nią ukoronowany Cudowny Obraz na Jasnej Górze.
Ja również w swoim życiu i postępowaniu staram się zbliżać i czcić Maryję poprzez codzienną modlitwę i powierzenie jej swych spraw. Aktywnie biorę udział w nabożeństwach majowych i październikowych. Staram się uczestniczyć w nabożeństwach, które są organizowane w mojej parafii n.in: Nowennie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Nabożeństwie Fatimskim, Nabożeństwach do Św. Jana Pawła II.
Tak jak Maryja zaznaczyła swą obecność w życiu Jana Pawła II, tak w mojej parafii jest to zauważalne poprzez liczne nabożeństwa do Maryi i obecność w kościele parafialnym relikwii Św. Jana Pawła II.
Autor tekstu:
Paweł Tomoń, kl. VII