Napisał Józef Tomoń
|
11-04-2010 |
Oplotem myśli po najświeższy listek
Uściskiem treści ciężaru gałęzi
Kraj mój Ojczysty w pniu skali żałobnej
Chórem tragicznym w okowach zadumy
Gromadząc ludzkość przyciąga ocean
Okno ogrodu pieśni Miłosierdzia
Treść roztopiona po krańce wieczności
Niebiańskim światłem rozchwiewa obłoki
W Przewodnie Dusze w Chorągwi najczulszej
Wdzwonionych w echa nurtami zasługi
Sunie wzniesiona zatopiona w smutku
Jedność współczucia w obrazach pamięci.
|