Wiersze Józefa Tomonia: "Kwiat paproci" i "Szczęście"
"Kwiat
paproci"
Ziemio
krośnieńska - nasza chlubo,
Zakątku
ciszy i spokoju,
W
żarze przemocy - Tyś ochłodą,
W
swym niezmąconym wodopoju.
Głębino
westchnień wśród turystów,
W
pięknym dziewiczym krajobrazie,
Jesteś
twórczością dla artystów,
Owocem
szczęścia w rajskim sadzie.
Jesteś
dla wszystkich altruistą,
Dumą
mieszkańców okolicy,
Zaszczepiasz
wiarę ateistom,
Kojąc
jak balsam w swej dzielnicy.
Oryginalna
wśród fraktali,
Arcydziełem
minionych epok,
Pełna
uroku, w swej mandali,
Zasobna
w złoża, pełna leków.
Ziemio
krośnieńska - nasza chato,
Owiana
dumą szlachetności,
A
gdy w przyszłości - Cię zabłocą,
Pozostań
zawsze w swej czystości.
"Szczęście"
Co
to jest szczęście
Myślę
powoli
Czy
to jest płatek śniegu
Czy
to liść topoli ?
Zabłyśnie
nagle
Po
czym szybko gaśnie
Wypływa
na morze
Żeby
zwinąć żagle.
Wpada
jak błyskawica
Uderza
znienacka
Zawiruje
wokół serca
Wszelki
smutek strzaska.
Po
czym szybko pędzi
Ucieka
w popłochu
Pozostawia
wszystkich
W
bezgranicznym szoku.
Gdy
znowu zawita
To
mu skrzydła wytnę
Żeby
nie było
Takie
nieuchwytne.
/Józef
Tomoń/ |