Napisał Tomasz Bober
|
10-02-2005 |
Kilkanaście godzin trwała akcja gaszenia pożaru domu, który wybuchł tuż przed północą z wtorku na środę w Domaradzu. Z żywiołem walczyło 70 strażaków PSP i OSP. Akcję bardzo utrudniała temperatura sięgająca minus 26 stopni. Marzły nie tylko ręce, ale także węże gaśnicze. Poparzeniu uległa właścicielka gospodarstwa, którą odwieziono do szpitala oraz gospodarz. Straty oszacowano na ponad 300 tys. zł. |